wtorek, 7 lipca 2015

Rozdział

Hej!
Mam wiadomość dla wszystkich tych, którzy czekają na ciąg dalszy, sądzę, że dobrą. Po pierwsze: nie opuściłam tego bloga, broń Boże! Rozdział jest już prawie kompletny, mam napisane 9 stron bitego tekstu! Sądzę, że jak dzisiaj się zaprę to mogę go skończyć. Tak więc możecie wypatrywać go w ciągu tego tygodnia, zresztą będę informować was o dacie na bieżąco (➡ patrz zakładkę „Ogłoszenia” na samej górze po prawej).
Będzie to rozdział w pełnym wymiarze, tak mam na myśli bez dzielenia go na części! Dowiecie się w nim sporo o Akademii, a także poznacie i dowiecie się trochę o nowych bohaterach głównych! Więc jest naprawdę po co czekać, zwłaszcza, że zostało wam już tylko jakieś siedem dni i rozdział! Po co wszystko wykrzykuje?!

Mam też małą prośbę, która naprawdę pomoże mi napisać dalszy ciąg tego opowiadania. Otóż... Jeżeli czytasz, proszę skomentuj. =) To dla ciebie niewiele, ja osobiście nie wymagam dużo, choćby napisanie „fajne” lub nawet „takie sobie”. Naprawdę, każdy komentarz daje mi dużo radości, a także weny i ochoty by napisać kolejny rozdział, by znaleźć czas nawet jak mam tysiąc innych ważnych rzeczy na głowie. Wtedy mam po prostu uczucie, że nie mogę kogoś zawieść. 

A jak wam się spodoba to podajcie link do niego dalej, nie obrażę się jak przybędzie mi czytelników.
Obiecuję też, że kiedy minie okres kryzysu tutaj, nadrobię zaległości na blogach, które czytam.
Aerthis :)

A tu macie mały przedsmak tego, co będzie w nowym rozdziale:


 
Zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głów i wreszcie powiedziała:
- Chciałam przyjść i sprawdzić czy jesteś już gotowa. Dziś jest oficjalne rozpoczęcie nowego roku nauki, wiesz? – nie wiedziałam. – Wybacz, że spytam, ale... Z kim rozmawiałaś? – spytała całkiem zdziwiona.
Dopiero wtedy przypomniałam sobie, że ostanie zdanie do Iluzji wypowiedziałam na głos. Powinnam była bardziej uważać! Powinnam była, właśnie!
- Powiedz coś! Cokolwiek! Nie stój tak i nie milcz do cholery! – ponownie usłyszałam ton głosu Iluzji, która, jak łatwo się można było domyśleć była zażenowana moim zachowaniem. To już chyba norma.


2 komentarze:

  1. Cieszę się, że pojawi się Iluzja, bardzo intryguje mnie ta "postać" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :)
    Tu Eredis z ocenialni "Wspólnymi siłami". Jesteś w kolejce u Leny, ale uzgodniłyśmy, że mogę wziąć jakiś jej blog pod swoje skrzydła i wybrałam Twój. Zgadzasz się, bym to ja oceniła Twoje opowiadanie? Postaraj się odpowiedzieć pod najnowszym postem na ocenialni w ciągu najbliższych 10 dni.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! :)

Sny o Rzeczywistości

Blue FireBlue Fire